środa, 1 kwietnia 2015

...a jednak

01/04/2015

jednak papierowe śpiwory miały sens!
Wracając po raz kolejny do sprawy dotacji tym razem mam dobrą wiadomość. 
Marszałek dolnośląski wzruszył się losem Staruszki informując przedwczoraj, że w tym wieku i stanie zdrowia nie można Jej pozostawić bez pomocy - przyznał dotację na odbudowę!;)
Wdzięczen jestem ogromnie za to! 
Swoje podziękowania kieruję również do Wojewódzkiego Dolnośląskiego Konserwatora Zabytków z Delegatury w Legnicy.
Bizon, dzięki ogromne dla Ciebie! 
Za merytoryczne i moralne wsparcie, bez którego nie byłoby papierowych śpiworów;)
Końcówka minionego roku była dla mnie bardzo trudna. Przeto, wsparcie tych, co to sami tkwią w podobnym kieracie, było dla mnie dużym motywatorem do walki. 
Moi sąsiedzi zza miedzy tej bliskiej i dalekiej, z Daleka od Szosy, i całkiem od niej blisko, Ludzie z Bagien i mokradeł,  Ryśku z piaskowca i człowieku ze stali, Śledzibowcy, Ruda i wszyscy, którym jeszcze w ogóle się chce - Dzięki!

Staruszka Wieża właśnie rozprostowała swoje stare, zreumatyzowane kości i przeciąga się niecierpliwie mrucząc pod nosem - nareszcie!