1-3/06/2012
- Leon, czym tak naprawdę się zajmujesz?
- Leon, czym tak naprawdę się zajmujesz?
- Sprzątaniem.
- To znaczy zabijaniem?
- Tak.
- fajnie.
[Leon, Luck Besson]
O sprzątaniu w zasadzie nie ma co pisać. Pozornie to nie temat do rozważań. A jednak.
O sprzątaniu profesjonalnym warto powiedzieć kilka słów.
Profesjonalny sprzątacz pracuje szybko, nie pozostawia żadnych śladów. Kiedy jest prawdziwym profesjonalistą "ma podejście" do klienta. Potrafi bowiem podejść bardzo blisko, na wyciągnięcie ręki.
Profesjonalny sprzątacz nigdy się nie uśmiecha!
Kilka ostatnich lat udowodniły, że takich profesjonalistów w Polsce nie brakuje.
Znaleźć ich nie łatwo. Profesjonaliści bowiem są tak profesjonalni, że niemal zawsze zaskakują swoją obecnością, chciałoby się nawet dodać, ...że potrafią zaskoczyć na śmierć.
Ostatnio nawet ponoć ktoś dał się tak zaskoczyć,
...if you know what I mean?!
Ja tak profesjonalnym sprzątaczem nie jestem, ale się nie zniechęcam. Wbrew niedoskonałościom czasami też potrafię zaskoczyć, nawet samego siebie.
Tak więc, szeroko rozbudowanym wprowadzeniem zmierzam do sedna, iż ostatni weekend (1-3 czerwca b.r.) w Dalkowie postanowiłem spędzić na sprzątaniu.
Efekty szybko stały się widoczne.
Prawdziwie profesjonalny sprzątacz robi to zawsze w ten sam sposób.
Sposób sprzątania jest przecież jego wizytówką!
Tak więc najpierw zająłem się terenem wokół głównego celu.
Obszar działania musi bowiem najpierw zostać oczyszczony no i musi być łatwo dostępny. Musi też stwarzać możliwość szybkiej ewakuacji, ...w razie czego. A stan wieży jaki jest każdy widzi, więc w razie czego może nastąpić w każdej chwili.
Tak więc wyglądała otulina wieży jeszcze 29 maja 2012r.:
A tak już 2 czerwca:
To, co porasta samą wieżę, to blisko 400-stu letni bluszcz, pomnik przyrody prawem chroniony, więc bluszcz definitywnie pozostanie tu gdzie jest;)
Sprzątanie objęło również otoczenie budynków gospodarczych.
Leżące w ziemi, zawalone zupełnie niedawno fragmenty ścian okazały się być w znacznej części b.dobrze zachowane. Wiele materiału udało mi się odzyskać. Choć o jakości tych renesansowych cegieł dowiem się więcej, kiedy trochę podeschną złożone pod dachem.
Poniżej zdjęcie tuż po rozpoczęciu prac odgruzowywania i oczyszczania cegieł.
Ostatnio nawet ponoć ktoś dał się tak zaskoczyć,
...if you know what I mean?!
Ja tak profesjonalnym sprzątaczem nie jestem, ale się nie zniechęcam. Wbrew niedoskonałościom czasami też potrafię zaskoczyć, nawet samego siebie.
Tak więc, szeroko rozbudowanym wprowadzeniem zmierzam do sedna, iż ostatni weekend (1-3 czerwca b.r.) w Dalkowie postanowiłem spędzić na sprzątaniu.
Efekty szybko stały się widoczne.
Prawdziwie profesjonalny sprzątacz robi to zawsze w ten sam sposób.
Sposób sprzątania jest przecież jego wizytówką!
Tak więc najpierw zająłem się terenem wokół głównego celu.
Obszar działania musi bowiem najpierw zostać oczyszczony no i musi być łatwo dostępny. Musi też stwarzać możliwość szybkiej ewakuacji, ...w razie czego. A stan wieży jaki jest każdy widzi, więc w razie czego może nastąpić w każdej chwili.
Tak więc wyglądała otulina wieży jeszcze 29 maja 2012r.:
A tak już 2 czerwca:
To, co porasta samą wieżę, to blisko 400-stu letni bluszcz, pomnik przyrody prawem chroniony, więc bluszcz definitywnie pozostanie tu gdzie jest;)
Sprzątanie objęło również otoczenie budynków gospodarczych.
Leżące w ziemi, zawalone zupełnie niedawno fragmenty ścian okazały się być w znacznej części b.dobrze zachowane. Wiele materiału udało mi się odzyskać. Choć o jakości tych renesansowych cegieł dowiem się więcej, kiedy trochę podeschną złożone pod dachem.
Poniżej zdjęcie tuż po rozpoczęciu prac odgruzowywania i oczyszczania cegieł.
...cdn
Na razie jestem pod wrażeniem, ogromnym, nie wiem jeszce o co chodzi, przeczytałam dopiero jeden post, ale już wiem, że będę śledzić i kibicować. Wow, Piotrek, poprostu Wow!
OdpowiedzUsuń