wtorek, 2 września 2014

To prawie dom moich snów

28-30/08/2014

ały biały domek - czyli prawie dom moich snów powoli się materializuje. 
Właśnie wzbogacił się w ocieplenie dachu...




...i ścian od zewnątrz


Wciąż brakuje dodatkowych okien, na których przyjazd niestety nie mogłem doczekać się podczas tego pracowitego wyjazdu.
Nie ma jeszcze gontu drewnianego na dachu, tynku oraz paru innych smakowitych detali ale oczyma wyobraźni wybiegając w zupełnie niedaleką przyszłość widzę, że tegom chciał. 


6 komentarzy:

  1. Z sympatia popatrzyłem na ten domek :). Wiem jakie on ma znaczenie. No teraz to co innego. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na myśl przychodzi mi teraz ten moment, kiedy zainstalowałeś u siebie kominek. To samo chciałem wtedy powiedzieć, że wiem, jakie on ma znaczenie;)

      Usuń
  2. Zamek jeszcze nie gotów, a już podgrodzie rośnie ...niechybnie dobra to wróżba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plan był taki, żeby "przyspawać się" tym podgrodziem do wieży i od-budowy. Poddani zobowiązują;) Teraz nie będę mógł już od tak zrezygnować.

      Usuń
  3. Wcale foremny ten Twój mały biały domek, będzie gdzie gościć synków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie spędziliśmy rodzinną niedzielę w Dalkowie. Mały Stasio spał w domku a my z Franiem i żoną urzadziliśmy sobie piknik z ogniskiem. Domek wyposażony w łóżko, stół i mały kredensik wydaje się być akuratni dla nas na krótkie, kilkudniowe wizyty.

      Usuń