środa, 27 sierpnia 2014

Każdy ma swoje Westerplatte

28/08/2014

Mój niespełna trzyletni synek Franio rozwalił mnie kompletnie.
A teraz idę do Dalkowa, cześć! - powiedział.
Po czym z latarką i nocną lampką na baterie zniknął w swoim namiociku na ogródku;)


Jakżeż mnie ucieszyły te słowa.
Wygląda na to, że jednego z synów już zaraziłem tą chorobą.
Póki co, każdy z nas, w innej nieco wieży się zaszywa, ale już nie mogę się doczekać przyszłości.

Dzisiaj skoro świt ruszam po raz kolejny.
Nie wiem, czy uda mi się zrobić już wszystko, ale nadziei nie tracę;)



4 komentarze:

  1. Rozumiem ze wypowiadasz sie z pozycji agresora albowiem Westerplatta upadło... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Każdy ma jakieś swoje Westerplatte"- to słowa Papieża Jana Pawła II. Wypowiedział je w jednej że swoich katechez. Ta odnosiła się do Westerplatte w nieco szerszej perspektywie. Sama obrona Westerplatte była niezwykle symboliczna. Odnoszę wrażenie, że Westerplatte do dziś pozostaje w pamięci raczej jako akt dozgonnej obrony a sama kapitulacja ma raczej wymiar symboliczny. Nie sądzisz?

      Usuń
  2. No właśnie mam mieszane uczucia co do tej wypowiedzi. Wszak bohaterskie Westerplatte sie NIE utrzymało. Ty natomiast, jestem przekonany, ze wytrwali wygrasz walkę o Wieżę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piotrze, zwykłemu facetowi podobno wystarczy posadzić drzewo, zbudować dom i spłodzić syna. Nie wiem, co posadziłeś, ale będę z respektem przyglądać się, kto wyrasta z Twoich synów :)

    OdpowiedzUsuń