15/06/2016
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjntiux0m8AnNMdMId4cu8_QPYvkvGylVTQyKGOkl7H_7D5cZefNJM4IZiG0zrqt05qzJY-N_FxiZIswytIEaDQHMJ3oYRBOFFb92-ByElXmDndUUlmYT-yoo5CN2Td6J6ZYRcfeBOWATo/s1600/2p2.jpg)
I podoba mi się, jak to wszystko zaczyna wyglądać.
Bez względu na cenę, jaką trzeba płacić za to piękno - ono powraca w to miejsce prawie zapomniane. I właśnie dlatego ono staje się bezcenne! ...przynajmniej dla mnie;)
Korzystam z ostatniej okazji oglądania konstrukcji przed pokryciem izolacją nakrokwiową, membranami, kontrłatami, łatami i na koniec starą dachówką - palcówką.
Od tej chwili cała konstrukcja będzie wciąż widoczna, ale już tylko od wewnątrz.
W kolejce po dach ustawia się już kolejna, ostatnia, trzecia ruina i na powrót Staruszka Wieża, która powoli traci już cierpliwość i ponownie domaga się atencji twierdząc, że za długo już tkwi w poczekalni.