25/03/2015
Minister kultury po raz drugi nie przyznał dotacji Staruszce Wieży. I do odwołania również się nie przychylił.
Ciekawy komentarz w sprawie pojawił się tutaj.
Mój kolejny, drugi wniosek rozstrzyga do końca marca Marszałek Województwa, na co czekam wciąż niezłomnie - z nadzieją Ikara;)
A tymczasem, coby mieć czyste sumienie i poczucie, że zrobiłem już wszystko w sprawie, dzisiaj wysłałem ostatniego gołębia pocztowego z wnioskiem o dotację. Tym razem do Starosty polkowickiego. Ten ma zostać rozpatrzony w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Będę zatem jeszcze przynajmniej dwa razy wracał do tego tematu w najbliższym czasie. Liczę, że z lepszymi niż dotąd wieściami.
A na samej wieży coś się technicznie akurat dzieje, czy jednak sezon zimowy jeszcze trwa? :) Pozdrawiam; Zafascynowana staruszkami czytelniczka.
OdpowiedzUsuńZimą na wieży nie dzieje się nic. Pierwszego roku były takie próby, ale stwierdziłem, że szkoda zdrowia. I zacząłem bawić się w tzw. papierowe śpiwory czyli innymi słowy - pisanie wniosków o wsparcie przy odbudowie. Sezon zimowy kończy się w chwili kiedy temperatura nocą nie spada poniżej 5 stopni:) Ja jednak już teraz przebieram nogami z niecierpliwością, żeby odtrąbić rozpoczęcie kolejnego sezonu odbudowy. Pozdrowienia
UsuńPrzykro słyszeć że MKiDN nie docenił starań o ratowanie zmarszczonego rodzyka... szkoda to wielka!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że lokalnie pójdzie lepiej - trzymam kciuki!
Teraz, kiedy odpisuję, wiem już, że Marszałek rzucił groszem, a więc łatwiej nieco się ustosunkować, tak więc ...oczywiście, że pójdzie lepiej, jestem tego pewien;))
Usuńpzdr, P.
nasz wniosek, już trzeci z rzędu, do "ministra" też nie przeszedł; następny złożymy jako kościół, to powinno pomóc ;-) ..jak i Ty, liczymy na przychylność "marszałka".
OdpowiedzUsuńdo obejrzenia w wolnej chwili: https://www.youtube.com/watch?v=bUB6ofsszEM
pozdrawiam [g]
A możę jakś akcja wspomagająca? W internecie, słyszałam o różnych akcjach -ludzie zbierali pieniądze na wyprawy i internauci im pomogli. Chyba to się nazywa polak potrafi ale nie dam głowy.
OdpowiedzUsuńTak...Polak Potrafi. Mozna ewentualnie sprobowac crawfundingu ale pomysl byc dobry musi. Czy sama wieza wystarczy i ambicje?
UsuńWpanialy projekt, podziw ogarnia wielki! Piekny cel i zycie lepsze.
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za rychly biegu koniec ze wspanialym zakonczeniem.
Z tego co sie orientuje to zawsze latwiej otrzymac ( cztaj wyrwac pieniadze z budzetu) jak projekt bedzie kilkufalowy. Nie tylko sama wartosc dodana budynku i jego atrakcyjnosc ale takze ewentualne zyski gminy, ewentualne dobre miejsca pracy dla ludzi u lokalnego steru...i wiele samozaparcia.
Serdecznie pozdrawiam,
Chciałabym napisać artykuł o pańskiej działalności. Emilia Walczak Głos Głogowa 695 470 479
OdpowiedzUsuń