onoć Vincent van Gogh poza malarstwem zajmował się także murarką.
Vincent van Gogh, rok 1880. Dalków
Na fotografii poniżej widać warsztat mistrza. Van Gogh lubił robotę na wysokim poziomie. Zwróćmy uwagę na szeroką paletę kolorystyczną wiader z materiałami. Mistrz przywiązywał wagę do najdrobniejszych szczegółów.
Odkryte zupełnie przypadkowo zdjęcia prognozują powstanie niezwykle interesującego dzieła.
Zaawansowanie prac widoczne na pierwszej fotografii sugeruje rychły koniec kolejnego etapu, który po wnikliwej analizie wskazuje, że dziełem przy którego pracach renowacyjnych pracował mistrz, jest wieża mieszkalna w Dalkowie.
Wieża zbójnicka a nioe mieszkalna :). Tak sobie myslę, że dawno dawno temu jak człowiek zonie chciał przynieść swojej kobiecie futro to musiał je zrabować. A jak zrabował to nie czuł sie bezpiecznie i budował wieżę by czuc sie po tym i innych rabunkach , bezpieczniej. Stąd tyle zamków i wież (oczywiście mieszkalnych ) tych wszystkich rycerzy rabusiów :). Co o tym myslisz Vincent ?
OdpowiedzUsuńTen, kto śmie tak mówić o wieżach mieszkalnych oczywiście ....ma rację;)
UsuńNo cóż, sporo złej sławy przynieśli dolnośląskim wieżom mieszkalnym rycerze rabusie jak ten rzezimieszek Reibnitz. Georg mu było i w końcu pogrzebała go ta żądza właśnie, która pchała go tych nędznych czynów. Pomieszkiwał ten czy ów w okolicy, przez chwilę nawet w wieży w Ciepłowodach, ale Staruszka z Dalkowa chyba takich typków nie gościła, choć wszystkiego o Niej jeszcze nie wiem;)
Pozdrowienia;)
witam
Usuńszukam kontaktu do Pana w kwestii współpracy. Adam, templum1985@tlen.pl
Witam, super fotorelacja.
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia "zagadkowego budynku" jeśli jest to możliwe. Jestem w posiadaniu podobnego budynku tylko trochę mniejszego. Podobnie jak u Ciebie, dach tegoż budynku znajduje się aktualnie na podłodze ;) a ja szukam pomysłów na jego renowację/remont.
Pozdr. Marian
Vincent z tego co wiem to się zajmował przedewszystkim murarką a gryzmolił bohomazy z nudów w przerwach na fajakę, bo trzeba wiedzieć że palił faję.... palenie fajki i murarka nie idą w parze.
OdpowiedzUsuńPo fotografii widzę że to jakiś wczesny Vincent bo jeszcze ucho posiada :)
... a z ciekawości zapytam. Te kamyczki i cegłóweczki w wiaderkach to oczywiście ucierasz na pigmenty?
OdpowiedzUsuń